wtorek, 21 lipca 2015

Florystka w sypialni, czyli jakie kwiaty wybrać


Rośliny doniczkowe w domach mają swoich zwolenników i przeciwników. Oponenci argumentują, że mogą one powodować duszności oraz utrudniać zasypianie. Z kolei zwolennicy wskazują na takie gatunki roślin, które dzięki wcześniejszemu przystosowaniu się do klimatu, w nocy absorbują dwutlenek węgla i wydzielają tlen.

Kwiaty przyjazne w sypialni

Rośliny w pomieszczeniach mogą mieć bardzo kojące działanie na mieszkańców. Czynią wnętrza bardziej przyjaznymi, a kolor zielony działa uspokajająco i dobrze wpływa na zmęczone całodzienną aktywnością oczy. Kwiaty w sypialni są dobrym pomysłem, jednak nie należy przesadzać z ich ilością. Jest to miejsce, w którym spędzamy znaczącą większość naszego czasu i ma służyć naszej regeneracji, abyśmy byli gotowi i wypoczęci do rozpoczęcia kolejnego dnia. Dlatego musimy zadbać o to, by wystrój sypialni nie był przytłaczający ani zagracony. Odpowiednio dobre rośliny będą harmonizowały się z wnętrzem – więc możemy w przypadku dużej sypialni pozwolić sobie na większy kwiat, z kolei w przypadku małej musimy zadowolić się niewielką roślinką. Rośliny to nasi naturalni sprzymierzeńcy – przez proces fotosyntezy pobierają dwutlenek węgla z powietrza i produkują tlen. Musimy jednak pamiętać, że ten proces ma miejsce tylko w momencie dostępu światła, który naturalnie w nocy jest ograniczony. Jednak natura znów podaje nam pomocną dłoń, ponieważ istnieją gatunki roślin, który w nocy również wydzielają tlen. Warto zatem dobrać kwiaty nie tylko ze względów estetycznych, ale również zdrowotnych.

Wybrane gatunki roślin

Rośliny, które produkują w nocy tlen to przede wszystkim popularny storczyk z gatunku Dendrobium, kaktus bożonarodzeniowy i kaktus wielkanocny, skrzydłokwiat, aloes drzewiasty czy drzewko szczęścia. Ponadto istnieją rośliny, które oczyszczają powietrze ze szkodliwych substancji i takie również będą wskazane dla naszej sypialni. Mowa m.in. o figowcach, dracenach, bluszczu pospolitym czy daktylowcu niskim. W przypadku bluszczu, jak również papirusu czy begonii mamy do czynienia z jeszcze jedną ciekawą właściwością, mianowicie nawilżają one powietrze. Rośliny, których na pewno powinniśmy unikać to te o silnym zapachu oraz kwiaty powodujące reakcje alergiczne, jak lilia, konwalia, hiacynt czy hortensja (i wiele innych). Najlepszym wyborem są niepozorne rośliny o wyglądzie małych drzewek czy krzaczków – takie często widujemy dla zdjęciach z katalogów wystroju wnętrz. Swego czasu szczególną popularnością cieszyły się rośliny palmowe. Przy odrobinie wiedzy jesteśmy w stanie połączyć zarówno miły dla oka wygląd roślin oraz ich pozytywne oddziaływanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz